Do strony głównej


Na podstawie http://arhiv-knig.ucoz.ru/_ld/8/836___.htm

О КРЕСТНЫХ РОДИТЕЛЯХ


O rodzicach chrzestnych

Ta broszura opowiada o rodzicach chrzestnych (wosprijemnikach): o roli i zadaniach, które przed nimi stoją; o wymaganiach wobec nich; o odpowiedzialności za chrześniaków, która jest na nich nakładana. Krótko przedstawiono historyczny rozwój instytucji chrzczenia (wosprzyjmowania). Publikacja przeznaczona jest dla szerokiego kręgu prawosławnych czytelników.

 

Przedmowa

Wosprijemniki* – wosprzyjmujący i wosprzyjmująca (tak w Trebniku (Księdze Posług Religijnych) nazwani są ojciec chrzestny i matka chrzestna) istnieją od czasów apostolskich. Każdy chrzczony – i niemowlę, i dorosły – potrzebuje pomocy chrzestnych (wosprijemników). Według rozumienia Cerkwi, mogą być nimi wierzący ludzie prawosławnego wyznania, świadomie zagłębiający się w sens Pisma Świętego, Sakramentów i obrzędów Cerkwi i rozumiejący go zgodnie z cerkiewnym nauczaniem. W osobach wosprijemników Cerkiew widzi zachowujących wiarę i pobożność, współuczestników Tradycji Cerkwi – tego życia i prawdy, które daje Pan Bóg. Wosprijemniki – to nie honorowi świadkowie, ale duchowi nauczyciele, kierownicy chrześniaków. Podstawowe wymaganie, nieodzownie stawiane chrzestnym, to ich nieformalny stosunek do swego udziału w Sakramencie. Nie można nauczyć człowieka tego, czego sam nie wiesz. W związku z tym, wosprijemniki, zanim wezmą na siebie odpowiedzialność za chrzczonego, powinni zmierzyć swoje siły i wiedzę, sami zdecydować, czy będą w stanie być wsparciem i nauczycielami, przyszłego chrześniaka. Każdy przyjmujący na siebie obowiązki wosprijemnika musi sprawdzić siebie, czy ma możliwość duchowo pouczyć, ukierunkować dziecko we wszelkim całokształcie swoich okoliczności i przekonań. Jeśli nie ma on czasu czy chęci, słusznym będzie odmowa propozycji bycia ojcem chrzestnym czy matka chrzestną. Tym bardziej oburzające naruszenie prawdy, sumienia i zdrowego rozsądku następuje wtedy, kiedy ojcem chrzestnym albo matką chrzestną zostaje osoba, nie wierząca w Chrystusa, odrzucająca Cerkiew i jej Sakramenty. Przecież wosprijemniki – to ci, którzy ze względu na nieletniość dzieci składają za nie śluby chrztu świętego, czyli ręczą, że dołożą wszelkich starań, żeby dziecko wyrosło w wierze. Ojciec chrzestny i matka chrzestna są poręczycielami za duszę dziecka. Oni powinni pomóc nowonarodzonemu od świętej kąpieli (chrzcielnicy) uczestniczyć w Sakramentach cerkiewnych i żyć według reguł Cerkwi. Dlatego i sami Chrzestni powinni żyć w modlitewnym doświadczeniu Cerkwi i regularnie przystępować do spowiedzi i priczastija (eucharystii). Równie starannie powinni oni wychowywać dziecko, za które poręczyli w sprawach duchowych, nauczyć wiary, wprowadzić w krąg cnót chrześcijańskich, wypracować, ukształtować chrześcijańskie nawyki, jak rodzice – powinni dać wychowanie fizyczne i wykształcić, ukształtować umysł dziecka.

Marija Strohanowa.

*Wosprijemnik (przyjmujący) – osoba która podczas chrześcijańskiego obrządku chrztu przyjmuje na ręce dziecko wyjęte z chrzcielnicy dziecko, inaczej chrzestny. W języku cerkiewnosłowiańskim przedrostek „wos” oznacza: do góry, ku wysokości, wyżej, wzwyż. Czyli „woprijemnik” to: przyjmujący dla wzniesienia, ku wyższemu życiu, dla zapewnienia wejścia ku górze, itp. Wosprzyjęcie to przyjęcie dla wzniesienia, ku wyższemu życiu, dla zapewnienia wejścia ku górze.

 

O sakramencie chrztu

Wstąpienie do Cerkwi, zbawienie swojej duszy i przyłączenie do życia wiecznego możliwe jest poprzez Sakramenty, i pierwszy Sakrament w duchowym życiu człowieka – Chrzest. Chrzest – cerkiewny Sakrament, przy dokonania którego wierzący w Chrystusa przez trzykrotne zanurzenie ciała w wodę z wzywaniem imienia Przenajświętszej Trójcy – Ojca i Syna i Świętego Ducha – oczyszcza się od pierworodnego grzechu i grzechów przeszłego życia (przed chrztem), odradza się łaską Świętego Ducha do nowego duchowego życia i staje się członkiem Cerkwi Chrystusowej. W ten sposób, chrzest jest duchowym narodzeniem, odnowieniem i oczyszczeniem całego człowieka. Chrzest – to pierwszy Sakrament, którym Cerkiew wita przychodzących do Boga ludzi. Chrzest jest przyjmowany, aby mieć życie wieczne w Bogu.

Bez Sakramentu Chrztu nie można wejść do Carstwa Bożego i odziedziczyć zbawienie. Sakrament Chrztu jest drzwiami do Cerkwi jako Carstwa łaski – od niego zaczyna się chrześcijańskie życie. Przez łaskę Bożą chrzczonemu dawane jest nie tylko odpuszczenie grzechów popełnionych, ale i pomoc na przyszłość, aby nie zgrzeszył on ponownie; dawana jest nie tylko wiedza o tym, co należy robić, ale także tchnięta jest miłość do wypełnienia poznanego. Chrzest – krawędź, oddzielająca członków ciała Chrystusa od pozostałych ludzi, przebywających poza tym ciałem. Podczas chrztu człowiek przyobleka się w Chrystusa, według słów apostoła Pawła, które są śpiewane podczas gdy chrzczeni obchodzą wokół chrzcielnicy: bo wszyscy którzy w Chrystusa ochrzciliście się, w Chrystusa przyoblekliście się (Gal.3:27). Sakrament Chrztu dokonywany jest raz w życiu. Jest on jednak dopiero pierwszym stopniem wspinania się duszy do Boga, i jeśli nie następuje po nim odnowienie całego życia, duchowe odrodzenie, zdecydowane odmówienie, wyrzeczenie się czynów „starego człowieka”, to nie przynosi on owoców. Łaska Boża, otrzymywana przez chrzest jako zadatek, jak nasiona, będzie kiełkować w człowieku i różnorodnie przejawiać się w ciągu całego jego życia, jeśli on dąży do Chrystusa, żyje w Cerkwi i wypełnia przykazania. Jeśli zaś chrzest był tylko formalnością, daniną tradycji czy modzie i człowiek nadal żyje jak poganin czy niewierzący, on pozbawia siebie wszystkich owoców Sakramentu, oddziela siebie od Chrystusa i wyrzuca siebie z Cerkwi.

W Sakramencie Chrztu wierzącej duszy jawnie i realnie odkrywana jest podstawowa prawda chrześcijaństwa: przyjąwszy chrzest, umarliście, i życie wasze ukryte jest z Chrystusem w Bogu. Kiedy zaś ukaże się, Chrystus, Który jest życiem waszym, wtedy i wy ukażecie się z Nim w chwale (Kol.3:3-4). Ta chrzcielna śmierć zwiastuje zniszczenie śmierci przez Chrystusa, a chrzcielne zmartwychwstanie nasze jeszcze raz ukazuje obraz Zmartwychwstania Chrystusa. Dokonuje się najgłębsza tajemnica: zjednoczenie człowieczego i Boskiego w „odnowionym życiu”. Łaska, dawana człowiekowi podczas chrztu, jak i w pozostałych Sakramentach, to owoc ofiarnej śmierci Chrystusa i Jego Zmartwychwstania. Ona objawi człowiekowi wolę do zbawienia i siły, aby iść przez życie niosąc swój krzyż. Pogrążenie w wodę oznacza to, że chrzczony umiera dla życia grzesznego i zostaje współpogrzebany z Chrystusem po to, aby żyć z Nim i w Nim (patrz Rz.6:3-11; Kol.2:12-13). Sakrament Chrztu nakazał Sam Chrystus: idźcie, nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc ich w imię Ojca i Syna i Świętego Ducha (Mt.28:19). Nakaz Chrystusa włącza w siebie podstawowe elementy porządku sprawowania sakramentu: wstępne przygotowanie (nauczenie zasad wiary), bez którego wiara nie będzie świadomą, zanurzenie w wodę (w dosłownym tłumaczeniu z greckiego – pogrążenie) i formułę „w imię Ojca i Syna i Świętego Ducha”. Co zaś dotyczy wiary jako głównego warunku skuteczności Sakramentu (Kto będzie wierzyć i ochrzci się, zbawiony będzie, a kto nie będzie wierzyć, potępiony będzie – Mk.16:16), to przy chrzcie niemowląt wyznanie wiary wygłaszają wosprijemniki, tym samym dający zobowiązanie wychować dzieci w wierze i uczynić ich chrzest świadomym. Niemowlę czy małe dziecko, przyjmujące Sakrament, nie może logicznie pojąć tego, co się z nim dzieje, jednak jego dusza w pełni zdolna jest przyjąć łaskę Świętego Ducha.

 

Kim są wosprijemniki i poco są oni potrzebni

Przy chrzcie zarówno niemowląt, jak i dorosłych muszą być wosprijemniki.

Dziecko, zwłaszcza nowonarodzone, nic nie może powiedzieć o swojej wierze, nie może odpowiedzieć na pytania kapłana, pojąć sensu odbywającego się Sakramentu. Jednak pozostawić je poza Cerkwią do czasu, aż wydorośleje, nie można, ponieważ tylko w Cerkwi jest łaska, niezbędna dla jego prawidłowego rośnięcia, dla zachowania jego cielesnego i duchowego zdrowia. Dlatego Cerkiew dokonuje Sakramentu Chrztu nad niemowlęciem i sama przyjmuje na siebie obowiązek wychowania go w prawosławnej wierze. Cerkiew tworzą ludzie. Swój obowiązek prawidłowo wychowywać ochrzczone dziecko wypełnia ona przez tych, kogo nazywa wosprijemnikami, albo rodzicami chrzestnymi. Oni ręczą za wiarę dzieci, ich ucerkowienie. Chrzest niemowlęcia dokonywany jest według wiary wosprijemników, na których leży święty obowiązek nauczyć dzieci prawdziwej wiary, pomóc im stać się godnymi członkami Cerkwi Chrystusowej. W trakcie Sakramentu Chrztu po trzykrotnym zanurzeniu dziecka w chrzcielnicy oddawane ono jest na ręce chrzestnemu. Właśnie dlatego, że po zanurzeniu w chrzcielnicy chrzestny przyjmuje dziecko z rąk kapłana, i pojawiła się słowiańska nazwa wosprijemnik (według słownika Dala: wosprijemnik – przyjmujący (odbierający) dziecko z chrzcielnicy, chrzestny ojciec i matka). Tym samym on na całe życie bierze na siebie obowiązek przed Cerkwią czuwać nad swoim chrześniakiem i wychowywać dziecko w duchu Prawosławia i za to wychowanie będzie odpowiadać na Strasznym Sądzie.

Podczas chrztu dorosłych rodzice chrzestni są świadkami i poręczycielami wiary i ślubów chrzczonego i, w ten sposób, eliminują podczas ich chrztu jakiekolwiek oszustwo, fałszerstwo, obłudę itp. i odpowiadają na pytania podczas chrztu za takich, którzy z powodu choroby nie mogą odpowiadać sami (kanon 59-y VI Powszechnego Soboru i 14-y VII Powszechnego Soboru).

Greckie słowo „anadiechomienos” (wosprijemnik) ma również znaczenie „poręczyciel za dłużnika”. Wosprijemnik podczas chrztu dorosłego – świadek, poręczyciel za wiarę chrzczonego, mający obowiązek pouczać go o zasadach życia chrześcijańskiego. Święty Ioann Złotousty w jednej ze swoich rozmów katechetycznych, na której uczestniczyli katechumeni wraz ze swymi wosprijemnikami, tak wyjaśniał ich rolę: „Jeśli chcecie, skierujemy słowo i do waszych wosprijemników, aby mogli zobaczyć i oni, jakiej nagrody będą godni, jeśli okażą wielką gorliwość o was, i, przeciwnie, jakie oczekuje ich osądzenie, jeśli wpadną w niedbalstwo. Pomyśl, umiłowany, o tych, którzy przyjęli poręczenie o pieniądzach, że są oni w większym niebezpieczeństwie, niż dłużnik, który wziął pieniądze. Bo jeśli dłużnik okaże się roztropnym, to poręczycielowi złagodzi obciążenie; jeśli zaś stanie się nierozsądnym, to przygotuje mu wielkie niebezpieczeństwo. Dlatego i pewien mędrzec poucza, mówiąc: jeśli poręczasz, troszcz się, jak zobowiązany do zapłacenia (Syr.8:16). Jeśli więc ci, którzy przyjęli poręczenie o pieniądzach uważają siebie za odpowiedzialnych, to o ileż bardziej ci, którzy współuczestniczą w duchowym, ci, którzy przyjęli poręczenie o cnocie, powinni przejawiać wielką troskę, przekonując, doradzając, poprawiając, okazując ojcowską miłość. I niech oni nie myślą, że to co się dzieje nie ma dla nich znaczenia, ale niech dowiedzą się dokładnie, że i oni staną się współuczestnikami chwały, jeśli swymi pouczeniami doprowadzą pouczanych na drogę cnoty; a jeśli wpadną w bezczynność, spotka ich wielkie osądzenie, potępienie. Bowiem dlatego istnieje zwyczaj nazywać ich ojcami duchowymi, aby oni poznawali przez same uczynki, jaką miłość powinni okazywać w pouczaniu o duchowym. I jeśli godnym pochwały jest doprowadzenie do gorliwości o cnotliwość tych, którzy wcale nie są krewnymi, to o ileż bardziej musimy wypełniać przypisane w stosunku do tego, kogo przyjmujemy jak duchowe dziecko. Dowiedzieliście się teraz i wy, wosprijemniki, że nie małe grozi wam niebezpieczeństwo, jeśli wpadniecie w beztroskę”1.

Przyjęcie przez wosprijemnika nowo ochrzczonego jako syna wyraźnie świadczy o jego obowiązkach pilnować dalszego kształtowania chrześcijańskiego światopoglądu swego „dziecka” po chrzcie. Niestety, Ioann Złotousty nie mówi konkretnie o jego obowiązkach przed chrztem. Jednak z jego wskazówek wynika, że wosprijemnik poręczał za charakter, zachowanie i styl życia kandydata w chwili wpisania go na listę i że wosprijemniki i chrzczeni razem słuchali pouczenia. Można też z całą pewnością wnioskować o tym, że wosprijemnik odgrywał ważną rolę w moralnym wychowaniu przygotowującego się do chrztu w okresie jego katechumenii i, być może, brał jakiś udział w jego dogmatycznym i liturgicznym nauczaniu.

Przyszli chrzestni muszą przygotowywać się do Sakramentu Chrztu. Przygotowanie sugeruje przestudiowanie Ewangelii, podstaw wiary prawosławnej, podstawowych zasad pobożności chrześcijańskiej. Post, spowiedź i eucharystia przed chrztem nie są formalnie obowiązkowe dla chrzestnych. Wierzący człowiek powinien przestrzegać tych zasad stale.

Od dawna matka i ojciec chrzestni w dniu chrztu byli ofiarodawcami trzech niezbędnych atrybutów tego Sakramentu: napierśnego krzyżyka, chrzcielnego odzienia i ikony przedstawiającej świętego, którego imieniem nazywany jest chrześniak. Napierśny krzyżyk może być z dowolnego metalu. Jeśli był kupiony nie w cerkwi, to mysi być wyświęcony. Jeszcze jednym z tradycyjnych prezentów była i pozostaje miarowa (wzrostowa, narodzinowa) ikona. Miarowa ikona – ikona świętego o tym samym imieniu co dziecko na desce o rozmiarze równym wzrostowi nowonarodzonego.

1. Katechetyczne rozmowy św. Ioanna Złotoustego

 

Historyczny rozwój instytucji rodziców chrzestnych

Wosprzyjmowanie, chrzczenie dzieci i powtórny chrzest heretyków odnoszą się do specyficznych zagadnień prawa cerkiewnego, które rozwinęło się w III wieku i odzwierciedlonym w szeregu dzieł świętych ojców i nauczycieli Cerkwi: Irinieja z Lyonu, Tertuliana, Ippolita Rzymskiego, Origiena i Kipriana z Kartaginy. Pismo Święte Nowego Testamentu daje pośrednie świadectwo o chrzcie niemowląt, a bezpośrednie świadectwa można znaleźć tylko u ojców i nauczycieli końca II – początku III wieku. O wprowadzeniu instytucji rodziców chrzestnych (poręczycieli) dla dorosłych po raz pierwszy mówi „Tradycja Apostolska”: poręczyciele poręczali za dorosłego wosprzyjmowanego, pomagali mu w zdobywaniu wiary.

Nieodzowność chrzestnych stała się szczególnie ostrą poczynając od IV wieku, w związku z gwałtownie rosnącą liczbą ludzi, przychodzących do Cerkwi. W większych miastach przedstawiciele Cerkwi nie byli już w stanie znać zachowanie i styl życia wielu chcących się ochrzcić i nie mieli możliwości poświęcać uwagi każdemu w jego formowaniu się jako chrześcijanina. W ten sposób, wosprijemnik, oprócz reprezentowania zobowiązań za przyjmowanego, stawał się jego nauczycielem i opiekunem. Fieodor Mopsujetski pisze: „Co zaś dotyczy was, przychodzących do chrztu, to we właściwym czasie wasze imię wpisywane jest do księgi Cerkwi, również zapisywane jest tam imię waszego ojca chrzestnego, który odpowiada za was i staje się waszym przewodnikiem w Grodzie i pomocnikiem waszego obywatelstwa w nim. Dzieję się zaś to dlatego, abyście wiedzieli, że, będąc jeszcze na ziemi, zawczasu przypisywani jesteście do niebiańskich i że wasz chrzestny, który już tam jest, powinien gorliwie uczyć was, pątników i przybyszów do tego wielkiego Grodu, wszystkiego, co temu Grodowi i obywatelstwu w nim przystoi, abyście dobrze zapoznali się z jego życiem bez większego trudu i niepokoju”1.

Dorosłego człowieka chcącego zostać chrześcijaninem, przyprowadzano do biskupa, który w pierwotnej Cerkwi był kapłanem, pasterzem i nauczycielem lokalnej wspólnoty chrześcijańskiej, jego wosprijemniki, czyli ci członkowie chrześcijańskiej wspólnoty, którzy mogli świadczyć o poważnych zamiarach nowo nawróconego i szczerości jego nawrócenia. Otrzymawszy zapewnienie o powadze zamiarów nawróconego, biskup wpisywał jego imię do listy katechumenów. Następnie trzykrotnie ocieniał znakiem krzyża nowo nawróconego i kładł rękę na jego głowę. Ten wstępny rytuał, nazywany zaliczeniem (zakwalifikowaniem), oznaczał, że Chrystus przyjmuje tego człowieka do swojej posiadłości i wprowadza jego imię do Księgi Życia. W czasach świętego Ioanna Złotoustego odbywało się to na samym początku Wielkiego Postu. Teraz te czynności stanowią pierwszy krok obrzędu chrztu, i ich sens wyrażany jest w pierwszej modlitwie „po to aby uczynić katechumena”2.

Wosprijemniki wspominani są już w „Apostolskiej tradycji” świętego Ippolita z Rzymu: „Niech zapytają ich o przyczynę, w skutek której oni nawracają się ku wierze. I ci, którzy ich przyprowadzili, niech zaświadczą, że przyprowadzeni gotowi są do słuchania Słowa. Niech zapytają o ich styl życia”3. Poręczyciel przyprowadza kandydata do Cerkwi i zaświadcza o nim, że on nadaje się do zaliczenia do kategorii katechumenów. Możliwe, że on brał udział w nauczaniu katechumena, ale główna jego rola polegała na kierowaniu życiem katechumena. Poręczyciel musiał świadczyć przed Cerkwią o życiu katechumena podczas jego katechumenatu. Na podstawie tego świadczenia katechumen uznawany był za godnego przyjęcia go do Cerkwi. W ten sposób, u świętego Ippolita Rzymskiego poręczyciel występuje jako osoba, odpowiedzialna przed Cerkwią za tego, kogo przyprowadzał do chrztu. Ippolit nie wskazuje, że poręczyciel pełnił jakieś funkcje przy samym chrzcie, ale, niewątpliwie, jak świadczy o tym późniejsza praktyka, on usiał brać w chrzcie bliższy udział, niż pozostali członkowie Cerkwi. Po chrzcie funkcja poręczyciela kończyła się, w każdym bądź razie, po pewnym czasie, kiedy ochrzczony dostatecznie oswajał się z życiem Cerkwi. W ten sposób, pierwotnie wosprijemnik był tym, kto przyprowadzał do Cerkwi nowego jej członka, świadczył o nim przed Cerkwią i przyjmował go z chrzcielnej kąpieli.

Jeden z najpełniejszych opisów funkcji poręczyciela podczas chrztu znajdujemy u Dionisija Areopagity w książce „O cerkiewnej hierarchii”. Według jego słów, pragnący przyjąć chrzest musiał znaleźć sobie wosprijemnika, który przedstawiał go biskupowi i wstawiał się przed nim o przyjęcie kandydata do Cerkwi: „Człowiek, który pokochał przyłączenie się (uczynienie siebie uczestnikiem) takiego zaprawdę bardzo pokojowego, przyszedłszy do kogoś z poświęconych, przekonuje go aby kierował nim na drodze do hierarchy, a sam obiecuje w pełni przestrzegać tego, co będzie mu przekazane, i prosi poręczyć za jego przyjście do Cerkwi i przyjąć troskę za całe jego późniejsze życie. A tego, święcie pragnącego jego zbawienia i oceniającego, mierzącego z wysokości czynu sprawy ludzkie, natychmiast ogarnia strach i zakłopotanie; w końcu, jednak, on przyzwoicie zgadza się wypełnić prośbę i, wziąwszy go, prowadzi do człowieka działającego w imieniu hierarchii” Imię wosprijemnika zapisywane jest razem z imieniem chrzczonego. „Kiedy jeden kapłan wygłasza według zapisu imiona męża i wosprijemnika, inni kapłani prowadzą go do wody, do ręki hierarchy, kierując go do niego”. Po chrzcie, „wziąwszy go, kapłani wręczają wosprijemnikowi nabytku i opiekunowi”4.

Przy chrzcie niemowląt i dzieci wosprijemnik nie był konieczny. Sami rodzice przyprowadzali swoje dzieci do biskupa, i im, naturalnie, powierzano wychowanie ich dzieci. Kiedy w V wieku chrzczenie dzieci stało się powszechnym zjawiskiem, funkcja wosprijemnika już w pełni była ukształtowana, sformalizowana. Naturalnie, że pojawiło się dążenie przenieść ją do praktyki chrzczenia dzieci. Możliwe, że myśl o duchowym związku, stwarzanym poprzez chrzest między wosprijemnikiem i wosprzyjętym przez niego z chrzcielnicy, przyczyniła się do wprowadzenia wosprijemników przy chrzcie dzieci i oddzieleniu ich od rodziców. Jeśli podczas chrztu dorosłych chrzczony zyskiwał duchowego rodzica, to mogło wydać się koniecznym, aby i niemowlęta mieli obok fizycznych rodziców również duchowych rodziców. Ci ostatni konieczni byli przy chrzcie sierot czy dzieci nieznanych rodziców i przy chrzcie dzieci niewolników. Wosprijemniki dzieci niewolników byli nie rodzicami, a ich panami.

Wraz z przeniesieniem przyjęcia z chrztu dorosłych na chrzest dzieci funkcje wosprijemników uległy zmianie. Ich rola nie kończyła się chrztem, a rozpoczynała się od wosprzyjęcia dzieci z chrzcielnicy. Oni stawali się świadkami i poręczycielami przed Cerkwią, że ochrzczeni i wosprzyjęci przez nich z kąpieli będą wychowani w chrześcijańskiej wierze. Jednocześnie przeniesienie wosprzyjęcia z chrztu dorosłych na chrzest dzieci powinno było przyczynić się do ostatecznego ukształtowania nauki o duchowym pokrewieństwie, ponieważ było ono główną podstawą zachowania funkcji wosprijemnika przy chrzcie dzieci. Jako rozwinięcie 83 i 72 kanonu Kartagińskiego soboru 419 roku Trulliański sobór lat 691-692 w 84 kanonie ustanowił, że znalezione dzieci, o których chrzcie nie ma wiarygodnych informacji, również powinny być ochrzczone. W tym przypadku wosprijemniki stawali się faktycznie opiekunami dzieci.

Wprowadzenie instytucji wosprijemników przy chrzcie niemowląt musiało doprowadzić do odsunięcia rodziców od aktywnego udziału w chrzcie dzieci, a nauka o duchowym pokrewieństwie (rodzicielstwie) – do formalnego zakazu rodzicom bycia wosprijemnikami swoich dzieci. Już papież Lew Wielki (zm. 461r.) sprzeciwiał się temu, by rodzice byli wosprijemnikami swoich dzieci, a sobór w Moguncji w 813 roku kategorycznie zabronił im wosprzymywać swoje dzieci. Na Wschodzie w epokę imperatora Justyniana już mocno utrwalił się zwyczaj nieć przy chrzcie dzieci wosprijemników nie spośród rodziców. Do tego czasu ostatecznie uformował się nauka o duchowym rodzicielstwie. Później Trullski sobór uroczyście ogłosił, że duchowe pokrewieństwo ważniejsze jest niż związki cielesne. Jednocześnie sobór zabronił zawierania małżeństw wosprijemków z matkami przez nich wosprzyjętych (chrześniaków). 53 kanon Trullskiego soboru ostatecznie zatwierdził w prawodawstwie cerkiewnym naukę o duchowym pokrewieństwie, tworzoną przez chrzest, i posłużył jako podstawa dla rozwoju bizantyńskiego prawodawstwa o duchowym pokrewieństwie jako przeszkodzie do zawierania małżeństw.

Już przed VII wiekiem zaczęło wchodzić w zwyczaj mieć dwóch wosprijemników różnej płci. Nie patrząc na sprzeciw papieża Lwa Wielkiego i na postanowienie soboru w Moguncji w 888 roku, zwyczaj mieć kilku wosprijemników utrwalił się w Katolickim Kościele. Trydencki sobór w latach 1545-1563 rozwiązał ten problem w tym sensie, że postanowił mieć obowiązkowo jednego wosprijemnika tej samej płci co chrzczone dziecko albo dwóch wosprijemników różnej płci. Z Kościoła Katolickiego ten zwyczaj przeniknął do Prawosławnej Cerkwi. W Ruskiej Cerkwi zwyczaj mieć dwóch wosprijemników ustala się od XIII wieku. W XIV wieku metropolita Kiprian, a w XV wieku metropolita Fotij ostro protestowali przeciwko temu wpływowi katolicyzmu, ale całkowicie bezskutecznie. Zwyczaj mieć dwóch wosprijemników różnej płci tłumaczy się postrzeganiem wosprijemników jako duchowych rodziców. Po XV wieku nie spotykamy się z protestami władz cerkiewnych przeciwko dwojgu chrzestnym.

1. Szmieman A. Wodą i duchem. M. 1993. Str. 204.

2. Trebnik (Księga posług religijnych).

3. Szmieman A. Ukaz. socz. Str. 203

4. Dionisij Areopagita. Dzieła. Sankt Petersburg, 2003. Str. 587-590.

 

WYMAGANIA WOBEC WOSPRIJEMNIKÓW:

 

Kto może być i kto nie może być chrzestnymi

Obowiązki wosprijemników są takie, że nie każdy człowiek może być dopuszczony do wosprzyjęcia od kąpieli chrzcielnej chrzczonego. Przez prawa cerkiewne eliminowani są od tego:

1) rodzice chrzczonego i rodzeni bracia i siostry;

2) misi (ponieważ mnisia godność łączy się z całkowitym wyrzeczeniem się świata);

3) małoletni (zgodnie z dekretem Św. Synodu od 27 sierpnia 1837 roku wosprijemnikami mogą być osoby, które osiągnęły cerkiewną pełnoletniość, dla mężczyzn – 15 lat, dla kobiet – 13 lat);

4) osoby innego wyznania. Wosprijemnikami mogą być tylko osoby prawosławnego wyznania i znający elementy wiary niezbędne do zbawienia. Osoby wyznania nieprawosławnego mogą być dopuszczeni zostać wosprijemnikami tylko w wyjątkowej sytuacji; podczas chrztu oni muszą wypowiedzieć prawosławny Symbol wiary;

5) niewierzący, nieobeznani w Prawosławiu, ludzie niemoralni (ponieważ samym swoim sposobem życia nie zasługują być chrzestnymi) i chorzy psychicznie, duszą (bo z powodu choroby nie mogą ręczyć za wiarę chrzczonego, ani uczyć go wiary).

Wosprijemników bywa zwykle dwoje: mężczyzna i kobieta. Jednak, może być ich więcej, ale wszystkie inne osoby, poza pierwszą parą, uważani są już nie za wosprijemników, a za świadków chrztu. W przypadku konieczności przy dziecku płci męskiej wystarczy tylko jednego wosprijemnika i przy dziecku płci żeńskiej – jednej tylko wosprijemnicy. Zasada o „byciu przy chrzcie jednego wosprijemnika” należy do pierwszych wieków chrześcijaństwa i ściśle była przestrzegana w Cerkwi Wschodniej i Zachodniej do IX wieku.

Cerkiewne reguły nie zabraniają bycia chrzestnymi tego samego dziecka rodzonym bratu i siostrze, jak również ojcu z córką czy matce z synem z innej rodziny.

Przed rozpoczęciem chrztu kałan powinien wypytać przyszłych chrzestnych rodziców i wyjaśnić, czy wszyscy oni są ochrzczeni i czy wierzą w Boga, a także wyjaśnić im odpowiedzialność, jaką biorą na siebie, stając się wosprijemnikami. Za obopólną zgodą kapłan może zaproponować rodzicom dziecka wosprijemnika spośród pobożnych parafian swojej świątyni. W skrajnym przypadku dopuszcza się chrzest i bez wosprijemników, wtedy sam kapłan uważany jest za ojca chrzestnego nowooświeconego.

Tak zwane zaoczne wosprijemstwo nie ma żadnych podstaw cerkiewnych i jest sprzeczne z całym sensem instytucji wosprijemstwa. Duchowy związek między wosprijemnikiem i wosprzyjętym przez niego niemowlęciem rodzi się z uczestniczenia w Sakramencie Chrztu, i ten udział, a nie kancelaryjny zapis w księdze metrykalnej nakłada na niego obowiązki wobec wosprzyjętego. Przy zaocznym wosprzyjęciu wosprijemnik nie bierze udziału w Sakramencie Chrztu, nikogo nie wosprzyjmuje z chrzcielnej kąpieli. Dlatego nie może być żadnego duchowego związku między nim i ochrzczonym dzieckiem: w rzeczywistości dziecko pozostaje bez wosprijemnika.

 

Udział wosprijemników w Sakramencie Chrztu

Wosprijemnicy przy chrzcie dorosłych są świadkami i poręczycielami za powagę zamiaru i za prawdziwą wiarę chrzczonego, a przy chrzcie niemowląt i chorych, pozbawionych daru mowy, składają za nich ślubowanie i wygłaszają Symbol Wiary. 54 kanon Soboru Kartagińskiego przewiduje w związku z tym następujące: „Chorzy, którzy nie mogą za siebie odpowiadać, niech będą ochrzczeni wtedy, kiedy, według ich woli, wypowiedzą o nich świadectwo inni, na własną odpowiedzialność”1.

W ten sposób, wosprijemnik musi znać Symbol Wiary i wygłosić go w odpowiednim momencie. Ponadto, udziela on odpowiedzi na pytania kapłana dotyczące wyrzeczenia się szatana i połączenia się z Chrystusem.

Oto jak porządek sprawowania Sakramentu Chrztu i udziału w nim wosprijemników przedstawiony jest w Trebniku (Księdze Posług Religijnych):

„Kapłan ustawia katechumena twarzą ku zachodowi i trzykrotnie zadaje mu pytanie: „Czy wyrzekasz się szatana, i wszystkich spraw jego, i wszystkich aggieł (śmiercionośnych aniołów) jego, i wszelkiej posługi jego, i całej pychy jego?” I odpowiada katechumen albo wosprijemnik jego, jeśli chrzczony jest barbarzyńca, albo dziecko, i mówi: „Wyrzekam się”. Potem trzykrotnie pyta go: „Czy wyrzekłeś się szatana?” I odpowiada katechumen albo wosprijemnik jego: „Wyrzekłem się”.

Po wyrzeczeniu się szatana katechumen łączy się z Chrystusem, w tym celu obraca się on na wschód i na trzykrotne pytanie kapłana: „Czy przyłączasz się do Chrystusa?” i „Czy przyłączyłeś się do Chrystusa?” on albo wosprijemnik odpowiada: „Przyłączam się” i „Przyłączyłem się”. „I czy wierzysz Mu?” Katechumen albo wosprijemnik odpowiada: „Wierzę Mu, jako Carowi i Bogu” – i wygłasza Symbol Wiary. Następnie kapłan znów mówi do katechumena: „Czy przyłączyłeś się do Chrystusa?” On albo wosprijemnik odpowiada: „Przyłączyłem się”. I znów pyta: „I czy wierzysz Mu?” Katechumen albo wosprijemnik odpowiada: „Wierzę Mu, jako Carowi i Bogu”. Symbol Wiary wygłaszany jest drugi raz, po czym następują te same pytania i odpowiedzi. Po wygłoszeniu Symbolu Wiary po raz trzeci i po trzeciej odpowiedzi „Przyłączyłem się” kapłan zaprasza go pokłonić się Chrystusowi ze słowami: „Kłaniam się Ojcu, i Synowi, i Świętemu Duchowi, Trójcy współistotnej i nierozdzielnej”2.

I tak, pierwsze przyrzeczenie, wypowiedziane przez wosprijemnika, – to wyrzeczenie się diabła i wszystkich spraw jego, obietnica nie grzeszyć, nie ulegać sugestiom wroga rodzaju ludzkiego, nie przeciwstawiać się woli Bożej, ale we wszystkim ją wypełniać. Drugie przyrzeczenie – przyrzeczenie wierzyć w Chrystusa i w ten sposób przyłączyć się do Niego. Aby potwierdzić to, chrzestny wygłasza Symbol Wiary, który każdy prawosławny powinien znać na pamięć:

«Верую во единаго Бога Отца, Вседержителя, Творца небу и земли, видимым же всем и невидимым.

И во единаго Господа Иисуса Христа, Сына Божия, Единороднаго, Иже от Отца рожденнаго прежде всех век, Света от Света, Бога истинна от Бога истинна, рожденна, несотворенна, единосущна Отцу, Имже вся быша.

Нас ради человек и нашего ради спасения сшедшаго с небес, и воплотившагося от Духа Свята и Марии Девы, и вочеловечшася.

Распятаго же за ны при Понтийстем Пилате, и страдавша и погребенна.

И воскресшаго в третий день по Писанием.

И возшедшаго на небеса, и седяща одесную Отца.

И паки грядущаго со славою судити живым и мертвым, Его же Царствию не будет конца.

И в Духа Святаго, Господа Животворящаго, Иже от Отца исходящаго, Иже со Отцем и Сыном спокланяема и сславима, глаголавшаго пророки.

Во едину Святую Соборную и Апостольскую Церковь.

Исповедую едино крещение во оставление грехов.

Чаю воскресения мертвых,

И жизни будущаго века. Аминь».

Wieruju wo jedinaho Boha Otca, Wsiedierżitiela, Tworca niebu i ziemli, widimym że wsiem i niewidimym. I wo jedinaho Hospoda Iisusa Christa, Syna Bożija, Jedinorodnaho, Iże ot Otca rożdiennaho prieżdie wsiech wiek; Swieta ot Swieta, Boha istinna ot Boha istinna, rożdienna, niesotworienna, Jedinosuszczna Otcu, Imże wsia bysza. Nas radi czełowiek i naszeho radi spasienija sszedszaho s niebies i wopłotiwszahosia ot Ducha Swiata i Maryi Diewy, i woczełowieczszasia. Raspiataho że za ny pri Pontijstiem Piłatie, i stradawsza, i pohriebienna. I woskriesszaho w trietij dień, po Pisanijem. I wozszedszaho na niebiesa, i siediaszcza odiesnuju Otca. I paki hriaduszczaho so sławoju suditi żiwym i mierwtym, Jehoże Carstwiju nie budiet konca. I w Ducha Swiataho, Hospoda, żiwotworiaszczaho, Iże ot Otca ischodiaszczaho, Iże so Otcem i Synom spokłaniajema i ssławima, hłahoławszaho proroki. Wo Jedinu swiatuju, sobornuju i Apostolskuju Cerkow. Ispowieduju jedino krieszczenije wo ostawlenije hriechow. Czaju woskriesienija miertwych, i żizni buduszczaho wieka. Amiń.

Wierzę w jedynego Boga Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. I w jedynego Pana Jezusa Chrystusa, Syna Bożego Jednorodzonego, Który się z Ojca narodził przed wszystkimi wiekami. Światłość ze Światłości, Boga prawdziwego z Boga prawdziwego, zrodzonego, nie stworzonego, współistotnego Ojcu, przez Którego wszystko się stało. Który dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z niebios i wcielił się z Ducha Świętego i Maryi Panny, i stał się człowiekiem. Ukrzyżowanego zaś za nas pod Ponckim Piłatem i umęczonego i pogrzebanego. I zmartwychwstałego trzeciego dnia według Pisma. I Który wstąpił na niebiosa i siedzi po prawicy Ojca. I znowu przyjdzie w chwale, sądzić żywych i umarłych, Którego Królestwu nie będzie końca. I w Ducha Świętego, Pana Ożywiającego, Który od Ojca pochodzi, Który z Ojcem i Synem wspólnie jest czczony i uwielbiany, Który mówił przez Proroków. W Jedną Świętą Powszechną i Apostolską Cerkiew. Wyznaję jeden chrzest na odpuszczenie grzechów. Oczekuję zmartwychwstania umarłych. I życia przyszłego wieku. Amiń.

Po katechumenii zaczyna się sam chrzest. Kapłan obleka się w białe szaty, zapalane są lampy w świątyni, i kapłan kadzi chrzcielnicę. Zwykle trzy świece stawiane są na samej chrzcielnicy, a także świece dawane są w ręce wosprijemnikam. Jeśli wosprijemników jest dwoje, to chłopczyka może trzymać matka chrzestna, a dziewczynkę – chrzestny ojciec aż do zanurzenia w chrzcielnicy. Po trzykrotnym zanurzeniu dziecka w chrzcielnicy ono wraca na ręce swego wosprijemnika (tej samej płci co dziecko), który powinien mieć w rękach czyste płótno albo ręcznik i szybko wytrzeć ciało dziecka, aby ono nie przeziębiło się.

Bezpośrednio po zanurzeniu w chrzcielnicy następuje Sakrament Miropomazanija (Bierzmowania). Po pomazaniu świętym Mirem ochrzczony ze świecą w rękach i jego wosprijemniki pod kierunkiem kapłana trzykrotnie obchodzą wokół chrzcielnicy w kierunku przeciwnym do ruchu słońca: „Tak samo czyni kapłan z wosprijemnikiem i dzieckiem okręgu obraz”3. Jeśli chrzczone jest niemowlę, jego świecę trzymają wosprijemniki. Po trzykrotnym obejściu chrzcielnicy czytany jest Apostoł i Ewangelia. Potem następuje obrzęd obmywania świętego Mira i postrzyżenie włosów (kapłan nożycami ścina kosmyki włosów z głowy nowo ochrzczonego, a wosprijemnik, uformowawszy wosk z włosami w kulkę, opuszcza ją do chrzcielnicy), również ektenija, w której kapłan „wspomina po najświętszym patriarsze czy metropolicie wosprijemnika z nowo-oświeconym”4.

Sakrament Chrztu zakończył się.

Zwykle bezpośrednio po tym następuje ucerkowienie, które oznacza pierwsze przyniesienie do świątyni. Dziecko, wzięte przez kapłana na ręce, przeniesione jest przez niego po świątyni, podniesione do Carskich wrót i wniesione do ołtarza (tylko chłopcy), po czym oddawane jest rodzicom. Ucerkowienie symbolizuje sobą poświęcenie dziecka Bogu na wzór Starego Testamentu. Po chrzcie dziecku należy udzielić Priczastija.

1) Cypin W. Kurs cerkiewnego prawa. Klin, 2002. Str. 182.

2) Trebnik. M., 2001. Str. 48-56.

3) Trebnik. Str. 80.

4) Tamże. Str. 95.

 

Obowiązki i odpowiedzialność wosprijemników

U chrzestnych rodziców, czy wosprijemników, w stosunku do chrześniaków są trzy podstawowe obowiązki:

1. Modlitewny. Chrzestni zobowiązani są modlić się za swego chrześniaka, a także w miarę możliwości i jego nauczyć modlić się, aby chrześniak już sam mógł kontaktować się z Bogiem i prosić Go o pomoc.

2. Wiaroedukacyjny: nauczyć chrześniaków zwracać się do Sakramentów Cerkwi (spowiedzi i priczastija); przekazać im wiedzę o sensie, znaczeniu nabożeństwa i osobliwościach cerkiewnego kalendarza; przyuczyć do uczęszczania na cerkiewne nabożeństwa i poszczenia.

3. Moralnoedukacyjny. Swoim własnym przykładem chrzestny musi pokazać wzór wypełnienia cnót chrześcijańskich: wiary, miłości, miłosierdzia itd., aby chrześniak wyrastał na prawdziwego chrześcijanina.

Wszystkie te obowiązki zakładają, oczywiście, że sam wosprijemnik – ochrzczony i prawosławnie wierzący człowiek, zna treść Pisma Świętego, zna podstawowe modlitwy, uczęszcza na cerkiewne nabożeństwa.

Do obowiązków wosprijemników należy również troska o ochronie swoich chrześniaków od zgorszeń i pokus, które szczególnie niebezpieczne są w dzieciństwie i wieku dojrzewania. Chrzestni, znając zdolności i cechy charakteru wosprzyjętych przez nich z kąpieli chrztu, mogą pomóc im określić, wybrać ich drogę życiową, doradzić w wyborze wykształcenia i odpowiedniego zawodu.

Ważna też jest rada odnośnie wyboru współmałżonka. W tych przypadkach, kiedy fizyczni rodzice nie mają możliwości materialnie zabezpieczyć swoich dzieci, ten obowiązek przyjmują na siebie w pierwszej kolejności nie babcia i dziadek czy inni krewni, a rodzice chrzestni.

Zapraszając chrzestnych, trzeba wiedzieć, że chrzest według nauczania Cerkwi – to powtórne urodzenie, czyli narodzenie z wody i Ducha (J.3:5), o którym jak o koniecznym warunku zbawienia mówił Jezus Chrystus. Jeśli fizyczne narodziny są przyjściem człowieka na świat, to chrzest staje się wejściem człowieka do Cerkwi. I przyjmują dziecko w jego duchowych narodzinach wosprijemniki – nowi rodzice, poręczyciele przed Bogiem za wiarę przyjętego przez nich nowego członka Cerkwi.

Tak więc, wosprijemnikami mogą być tylko prawosławni, szczerze wierzący dorośli ludzie, którzy są w stanie nauczyć chrześniaka podstaw wiary.

Często ludzie niepoważnie podchodzą do wyboru chrzestnych rodziców dla swego dziecka.

Ogromna większość chrzestnych nie spełnia minimalnych wymagań Cerkwi: nie znają ani jednej modlitwy, nie czytali Ewangelii, nie umieją prawidłowo przeżegnać się, nie noszą krzyżyka. Taki wosprijemnik stanie się dla dziecka jedynie formalnym chrzestnym, choć Cerkiew nakłada na niego wielką odpowiedzialność za duchowe wychowanie nowo-ochrzczonego.

Rodzice również muszą pamiętać i o tym, że, proponując innym ludziom być chrzestnymi, nakładają na nich odpowiedzialność, dotyczącą wychowania dziecka w prawosławnej wierze. Dlatego, zanim zaproponować komuś zostać rodzicami chrzestnymi swego dziecka, trzeba określić sobie: czy dana osoba będzie w stanie ponieść taką odpowiedzialność, czy nie będzie to dodatkowym grzechem, za który trzeba będzie odpowiedzieć na Strasznym Sądzie.

Z drugiej strony, lekkomyślne odniesienie do obowiązków chrzestnego jest ciężkim grzechem, ponieważ od tego zależy los chrześniaka. Dlatego nie należy bezmyślnie zgadzać się na prośbę zostania wosprijemnikiem, zwłaszcza jeśli jeden chrześniak już jest. Odmowy zostania chrzestnym dziecka czy dorosłego również nie należy traktować jako zniewagę, obrazę czy lekceważenie.

Pomimo tego, że wosprijemnicy odpowiadają przed Bogiem za wychowanie swoich chrześniaków, rodzice ponoszą pełną odpowiedzialność za duchowy, duszewny i cielesny rozwój1 swoich dzieci, i chrzestni są w tym jedynie pomocnikami.

Ze swoimi chrześniakami i ich rodzicami wosprijemnicy wchodzą w relacje, które nazywane są duchowym pokrewieństwem. Cerkiew uważa duchowe pokrewieństwo za tak samo realne, jak i pokrewieństwo naturalne, rodowe. Dlatego we wzajemnych stosunkach duchowych krewnych są takie same cechy, jak i w stosunkach krewnych naturalnych.

W obecnych czasach Ruska Prawosławna Cerkiew w sprawie dotyczącej małżeństw duchowych krewnych trzyma się tylko 63 kanonu VI Soboru Powszechnego: niemożliwe są małżeństwa między wosprijemnikami i ich chrześniakami, wosprijemnikami i fizycznymi rodzicami chrześniaka i wosprijemników między sobą. Jednocześnie mężowi i żonie zezwala się być wosprijemnikami różnych dzieci w tej samej rodzinie. Brat i siostra, ojciec i córka, matka i syn mogą być chrzestnymi tego samego dziecka.

1) Rozwój ducha, duszy i ciała.

 

Modlitwy chrzestnych za swoich chrześniaków

Господи Иисусе Христе, буди милость Твоя на крестнике (крестнице) моем (моей) (имена), сохрани его (ее) под кровом Твоим, покрый от всякаго лукаваго похотения, отжени от него (нее) всякаго врага и супостата, отверзи ему (ей) уши и очи сердечныя, даруй умиление и смирение сердцу его (ее).

Спаси, Господи, и помилуй крестника (крестницу) моего (мою) (имена) и просвети его (ее) светом разума Святаго Евангелия Твоего и настави его (ее) на стезю заповедей Твоих и научи его (ее), Спасе, творити волю Твою, яко Ты еси Бог наш, и Тебе славу возсылаем, Отцу и Сыну и Святому Духу, ныне и присно и во веки веков. Аминь.

Hospodi Iisusie Christie, budi miłost’ Twoja na kriestnikie (kriestnice) mojem (mojej) (imiena), sochrani jeho (jejo) pod krowom Twoim, pokryj ot wsiakaho łukawaho pochotienija, otżeni ot nieho (niejo) wsiakaho wraha i supostata, otwierzi jemu (jej) uszy i oczy sierdiecznyja, daruj umilenije i smirienije Sierdcu jeho (jejo).

Spasi, Hospodi, i pomiłuj kriestnika (kriestnicu) mojeho (moju) (imiona) i proswieti jeho (jejo) swietom razuma Swiataho Jewanhielija Twojeho i nastawi jeho (jejo) na stieziu zapowiediej Twoich i nauczy jeho (jejo), Spasie, tworiti wolu Twoju, jako Ty jesi Boh nasz, i Tiebie sławu wozsyłajem, Otcu i Synu i Swiatomu Duchu, nynie i prisno i wo wieki wiekow. Amiń.

Panie Jezusie Chrystusie, niech będzie miłosierdzie Twoje na chrześniaku (chrześniaczce) moim (mojej) (imiona), zachowaj go (ją) pod opieką Twoją, osłoń od wszelkiego podstępnego pożądania, odgoń od niego (niej) wszelkiego wroga i nieprzyjaciela, otwórz mu (jej) uszy i oczy serdeczne, obdarz czułością i pokorą jego (jej) serce.

Zbaw, Panie, i zmiłuj się nad chrześniakiem (chrześniaczką) moim (moją) (imiona) i oświeć go (ją) światłością rozumu Świętej Ewangelii Twojej i ukierunkuj go (ją) na drogę przykazań Twoich i naucz go (ją), Zbawicielu, czynić wolę Twoją, bo Ty jesteś Bóg nasz, i Tobie chwałę oddajemy, Ojcowi i Synowi i Świętemu Duchowi, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amiń.

 

Modlitwa za dzieci i za chrześniaków ojca naszego Ioanna (Kriestiankina)

Сладчайший Иисусе! Боже сердца моего! Ты даровал мне детей по плоти, они Твои по душе. И мою и их души искупил Ты Своею неоцененною Кровию. Ради Крови Твоея Божественныя умоляю Тебя, сладчайший мой Спаситель, благодатью Твоею прикоснись сердца детей моих (имена) и крестников моих (имена), огради их страхом Твоим Бо жественным, удержи их от дурных наклонностей и привычек, направь их на светлый путь жизни, истины и добра. Укрась жизнь их всем добрым и спасительным, устрой судьбу их якоже Ты Сам хочеши и спаси души их ими же веси судьбами! Господи, Боже отцев наших! Детям моим (имена) и крестникам (имена) дай сердце правое, чтобы соблюдать заповеди Твои, откровения Твои и уставы Твои. И исполнять все это! Аминь.

Sładczajszij Iisusie! Bożie sierdca mojeho! Ty darował mnie dietiej po płoti, oni Twoi po duszie. I moju i ich duszi iskupił Ty Swojeju nieocenionnoju Krowiju. Radi Krowi Twojej Bożiestwiennyja umolaju Tiebja, sładczajszij moj Spasitiel, błahodat’ju Twojeju prikosniś sierdca dietiej moich (imiena) i kriestnikow moich (imiena), ohradi ich strachom Twoim Bożiestwiennym, udierżi ich ot durnych nakłonnostiej i priwycziek, naprawi ich na swietłyj put’ żyzni, istiny i dobra. Ukraś żizń ich wsiem dobrym i spasitielnym, ustroj sud’bu ich jakoże Ty Sam choczieszi i spasi duszi ich imi żie wiesi sud’bami! Hospodi, Boże otcew naszych! Dietiam moim (imiena) i kriestnikam (imiena) daj sierdce prawoje, sztoby sobludat’ zapowiedi Twoi, otkrowienija Twoi i ustawy Twoi. I ispołniat’ wsio eto! Amiń.

Najsłodszy Jezusie! Boże serca mego! Ty dałeś mi dzieci według ciała, one Twoje są według duszy. I moją i ich dusze odkupiłeś Ty Swoją nieocenioną Krwią. Przez wzgląd na Krew Twoją Boską błagam Ciebie, najsłodszy mój Zbawicielu, łaską Twoją dotknij serca dzieci moich (imiona) i chrześniaków moich (imiona), ogrodź (osłoń ochroń) ich strachem Twoim Boskim, powstrzymaj ich od złych skłonności i nawyków, skieruj ich na jasną drogę życia, prawdy i dobra. Ozdób życie ich wszystkim dobrym i zbawiennym, ułóż los ich jak Ty Sam chcesz i zbaw dusze ich jakimi wiesz losami! Panie, Boże ojców naszych! Dzieciom moim (imiona) i chrześniakom (imiona) daj serce prawe, aby przestrzegać przykazania Twoje, objawienia Twoje i ustawy (statuty) Twoje. I wypełniać to wszystko! Amiń.

 

Tłumaczenie Eliasz Marczuk